O gminie
Dzień dobry,
Moje pytanie nawiązuje do sytuacji z dnia 08.08.2015 r. mniej więcej ok. godziny 19.00. Całe zdarzenie miało miejsce na Placu Jana Pawła II w naszym mieście. W tym właśnie to miejscu, na fontannie znajdującej się na placu, przesiadywał pijany mężczyzna, który w obecności innych pił alkohol oraz używał wulgaryzmów, czego zmuszone były słuchać zarówno dzieci przebywające na tym placu, jak i ich rodzic, oraz wierni zgromadzeni na nabożeństwie w kościele. Na domiar złego, co jakiś czas mężczyzna ten zaznawał kąpieli w fontannie. Oczywiście cały ten incydent został zgłoszony osobiście przeze mnie Straży Miejskiej, niestety pan przebywający na posterunku nie sporządził żadnej notatki z mojego zgłoszenia, a mnie jedynie poinformował, że nie ma żadnego patrolu i o całym zdarzeniu została już powiadomiona policja. Po uzyskaniu takiej odpowiedzi udałem się z powrotem na plac. Po około 30 minutach(!), kiedy pijany mężczyzna udał się w stronę Kawiarni Malinowej, zjawił się patrol policji (oczywiście dojazd do Placu Jana Pawła II sprawił funkcjonariuszom niemałą zagadkę, choć przecież, to miejsce znajduje się w centrum miasta i objazdy powinny być Policji znane), z którego wysiadł funkcjonariusz Straży Miejskiej. Strażnik wysiadłszy z samochodu, zrobił trzy kroki, stwierdził że na placu nic się nie dzieje i odjechał. Pragnę zwrócić uwagę, że nawet nie zbliżył się do fontanny, sprawdzić czy aby na pewno nikt w niej się nie znajduje.
Powracając do mojego pytania, jaki jest sens i miesięczne koszty utrzymywania Straży Miejskiej w Czechowicach-Dziedzicach i czy zostaną wyciągnięte odpowiednie wnioski i konsekwencje od pracowników tej instytucji przebywających w tym czasie w pracy, a niewywiązujących się ze swoich obowiązków w sposób należyty i solidny?
Wszyscy pragniemy żyć w bezpiecznym i przyjaznym społeczeństwie, a założeniem samorządów terytorialnych i ich oczekiwaniem wobec obywateli jest stworzenie społeczeństwa obywatelskiego, polegającego na wzajemnej kontroli i przestrzeganiu określonych norm i reguł, które zostały w tym społeczeństwie uznane jako właściwe. Ale jak mamy stworzyć takie społeczeństwo? Skoro instytucje, które zostały powołane do kontroli, a także do zapewnienia obywatelom poczucia bezpieczeństwa po prostu swojego zadania nie traktują poważnie.
(imię i nazwisko zastrzeżone do wiadomości administratora).
***
Szanowny Panie,
Mogę Pana zapewnić, że bezpieczeństwo mieszkańców oraz przestrzeganie porządku publicznego na terenie Gminy Czechowice-Dziedzice leżą mi na sercu. Cieszę się, że zalicza się Pan do grona tych mieszkańców naszego miasta, którym sprawy te również nie są obojętne. Egzekwowanie przestrzegania prawa jest jednak domeną powołanych do tego służb, w tym Policji i Straży Miejskiej.
W ślad za Pańskim opisem wydarzeń, które miały się rozegrać 8 sierpnia na Placu Jana Pawła II, zwróciłem się o wyjaśnienia do Komendanta Straży Miejskiej w Czechowicach-Dziedzicach. Z przesłanej mi na piśmie informacji wynika, że dyżurny Komendy SM otrzymał anonimowe, telefoniczne zgłoszenie dotyczące kąpiącego się w fontannie, nietrzeźwego mężczyzny. Nastąpiło to o godzinie 19.29. Podjęcie interwencji w tej sprawie przekazano Komisariatowi Policji w Czechowicach-Dziedzicach, w którego dyspozycji znajdował się tzw. patrol mieszany, składający się policjanta i strażnika miejskiego. O godzinie 19.35 patrol przyjął zgłoszenie i udał się w rejon Placu. Po przybyciu na miejsce strażnik wysiadł z radiowozu i sprawdził, czy w fontannie, bądź w jej okolicy faktycznie znajduje się opisana osoba. Z przedstawionej mi pisemnej notatki strażnika oraz wyjaśnień Komendanta wynika, że takiej osoby nie stwierdzono ani w samej fontannie, ani w jej okolicy. Pragnę zaznaczyć, iż – co podkreśla Komendant – w trakcie interwencji patrol nie dysponował wiedzą, że poszukiwany mężczyzna przebywa, bądź może przebywać, w znajdującej się na Placu kawiarni. Funkcjonariusze nie mogli zatem sprawdzić, czy tym bardziej wykorzystać tej informacji. Dowódca patrolu poinformował o swoich ustaleniach dyżurnego Komisariatu Policji w Czechowicach-Dziedzicach, a ten z kolei przekierował patrol na interwencję w inny rejon miasta.
Jak Pan widzi, Pański opis wydarzeń z 8 sierpnia br., w pewnych szczegółach odbiega od wyjaśnień patrolu Straży Miejskiej i Policji. Są to tymczasem szczegóły niezwykle istotne, zwłaszcza jeśli chodzi o obiektywną ocenę sytuacji i wyciągnie wniosków... Tego typu rozbieżności trudne są do zweryfikowania ze stuprocentową pewnością. Wydaje mi się jednak, iż w świetle powyższych ustaleń, formułowane przez Pana zarzuty dotyczące „niewywiązywania się”, a tym bardziej „niepoważnego traktowania” przez funkcjonariuszy Straży Miejskiej swoich obowiązków, nie znajdują potwierdzenia.
Niezależnie od tej konkretnej sprawy mogę Pana zapewnić, że od podległej mi – jako burmistrzowi – Straży Miejskiej w Czechowicach-Dziedzicach, zawsze wymagam sumiennego i skutecznego wywiązywania się z obowiązków służbowych. Jest to jednak zależne również od wielu innych czynników, mogących pomóc w ustaleniu sprawców wykroczeń, a przede wszystkim od dobrej współpracy z mieszkańcami. Istotne jest również precyzyjne udzielanie informacji przez osoby zgłaszające zdarzenia.
Ze swojej strony dziękuję Panu za nieobojętną postawę wobec publicznego łamania prawa i zgłoszenie zajścia Straży Miejskiej. Mając na uwadze okoliczności tej sytuacji, mam nadzieję, że w przyszłości, gdyby zaistniała potrzeba szybkiej interwencji, Pańska pomoc i szybkie działanie Straży Miejskiej okażą się skuteczne.
Z wyrazami szacunku, Burmistrz Czechowic-Dziedzic Marian Błachut
Urząd Miejski w Czechowicach-Dziedzicach
Plac Jana Pawła II 1
43-502 Czechowice-Dziedzice
tel: 32 214 71 10, Fax: 32 214 71 52
e-mail: um@um.czechowice-dziedzice.pl